Hotel z pewnoĆciÄ
nie jest stary, jednak juĆŒ mocno zniszczony. PoĆozony przy doĆÄ ruchliwej ulicy - w nocy niestety gĆosno. Pokoje niezbyt czyste i w zĆym stanie technicznym - pozrywane rolety w oknach, mocno obdrapane zagĆĂłwki przy ĆĂłĆŒkach, brudno i okropnie... mieliĆmy ochote zrezygnowaÄ z noclegu, niestety byĆo juĆŒ za pĂłzno na odowoĆanie zakupionego pobytu. Do tego niewygodne ĆĂłĆŒka, najtaĆsze, cienkie materace, poĆciel bardzo sĆabej jakoĆci, sprane rÄczniki. WĆaĆciciel nic nie inwestuje w obiekt, to widaÄ we wszystkim. W pokoju powitaĆa nas na wpĂłĆ dopita butelka wody mineralnej, a jedno z ĆĂłĆŒek nie miaĆo poĆcieli. MusieliĆmy prosiÄ o rÄczniki. Serwis sprzÄ
tajÄ
cy miaĆ chyba swojego dnia... Ćniadania przeciÄtne, szwedzki stĂłĆ z niezbyt bogatym wyborem daĆ. WszÄdzie widaÄ oszczÄdnoĆci. Kawa do Ćniadania byĆa tak sĆaba, jakby ktoĆ uĆŒyĆ ĆyĆŒkÄ najgorszego ziarna do zaparzenia kaw dla wszystkich goĆci. WiÄkszoĆÄ ekspresĂłw do kawy podczas pĆukania wytwarza mocniejszy "napar". Na plus - miĆa obsĆuga w recepcji i bardzo miĆa - w restauracji. Nie jest to jednak w stanie poprawiÄ ogĂłlnego fatalnego wraĆŒenia.